ODLICZANIE DO WIELKIEGO FINAŁU:











 
         TRASA 1

         TRASA 2

TRASA ROWEROWA 3
(134km, średni czas przejazdu - 7:29:19)
         TRASA 3

         TRASA 4

  Trasa przebiega przez:
Rudę Śląską,
Mikołów,
Łaziska Górne,
Mościska, Zgoń,
Tychy, Kobiór,
Pszczynę,
i Goczałkowice-Zdrój (134km)
         KONTAKT

         GRZYBY
 
 
SZCZEGÓŁOWY OPIS TRASY
 

Trasa zaczyna się przy kościele św. Barbary na Bykowinie (Ruda Śląska). Stamtąd kierujemy się na polną drogę oznaczoną żółtym słupkiem. Droga znajduje się naprzeciwko kościoła. Wystarczy przejść przez ulicę. Jedziemy ciągle prosto przez 600m. Po drodze przejeżdżamy przez most, pod którym płynie Kochłówka. Następnie wjeżdżamy pod górę wzdłuż działek (w kierunku torów kolejowych). Kiedy będziemy na szczycie, należy skręcić w lewo, po czym jechać prosto, aż do przejazdu kolejowego. Na tym przejeździe przechodzimy na drugą stronę i kierujemy się w prawą stronę. Teraz jedziemy ciągle prosto przez odcinek 1,5km (asfaltowa droga). Wyjedziemy na skrzyżowaniu ul. Wyzwolenia i ul. Wireckiej (przy ubojni drobiu). Teraz trzeba przejechać to skrzyżowanie. Jedziemy prosto. Kiedy przejedziemy to skrzyżowanie, to jedziemy kolejnym odcinkiem o długości 1km ciągle prosto. Jesteśmy przy ośrodku wypoczynkowym ZDEBEL. Teraz kiedy miniemy ten ośrodek, wjeżdżamy na rozwidlenie dróg. Trzeba skręcić w lewo (stoi tam znak "zakaz parkowania"). Dojeżdżamy do dużego sklepu ogrodniczego i skrzyżowania ulic. Skręcamy w lewo w kierunku przystanku autobusowego. Jedziemy ciągle prosto, aż dojedziemy do lasu halembskiego (zaraz za drugimi światłami od skrzyżowania). Jest tam droga w lewo do domu jednorodzinnego. Wjeżdżamy w nią. Kiedy dojedziemy do domu, trzeba skręcić w prawo w las. Teraz jedziemy pod górkę. Wjeżdżamy pod nią tak długo, aż miniemy kawałek błotnistej drogi leśnej. Teraz droga leśna skręca w prawo, ale jest też mniejsza, która jest przed nami. Wjeżdżamy na tą szerszą (czyli w prawo). Kiedy przejedziemy odcinek 300m, znajdziemy się pod linią wysokiego napięcia (dla zainteresowanych-linia 110kV). Teraz skręcamy w lewo trzymając się głównej drogi leśnej. Jedziemy tak długo, aż wyjedziemy na asfaltową drogę przy kopalni. Teraz skręcamy w lewo i jedziemy 900m tą ulicą. Kiedy przejedziemy ten kawałek, to znajdziemy się na skrzyżowaniu dróg leśnych, a nasza ulica asfaltowa skręca w prawo. My jedziemy ciągle prosto (wjeżdżamy na drogę leśną). Jedziemy nią tak długo, aż znajdziemy się pod linią wysokiego napięcia (i znowu dla wtajemniczonych-110kV). Jedziemy dalej, aż do skrzyżowania dróg leśnych. Skręcamy w prawo (najszersza z tych dróg i na tym rozjeździe znajduje się sosna na której jest zawieszony krzyżyk i wizerunek Matki Boskiej). Skręcamy właśnie w tą drogę. Teraz jedziemy ciągle tą drogą, aż dojedziemy do ulicy asfaltowej. W tym momencie skręcamy w prawo. Jedziemy chodnikiem brukowym, aż przejedziemy mały mostek. I wtedy skręcamy w lewo (ulica Panewnicka - oznakowana jako niebieski szlak). Teraz zjeżdżamy z górki aż do torów kolejowych. Jedziemy wzdłuż nich (skręcamy w prawo i nie przejeżdżamy ich). Jedziemy tak długo, aż znajdziemy się na skrzyżowaniu dużych dróg leśnych. Skręcamy w prawo i nabieramy prędkości. Jedziemy nią, aż zobaczysz z lewej strony, dużą leśną drogę (tam skręca niebieski szlak). Wjeżdżamy pod górkę. Jedziemy ciągle prosto (mijamy skrzyżowanie i las sosnowy), aż znajdziemy się u podnóża hałdy. Skręcamy w prawo. Zjeżdżamy z górki i zaraz za kałużami (bo są tam zawsze) kierujemy się w prawo i zjeżdżamy z drugiej górki. Jesteśmy przy źródełku. Teraz jedziemy szerszą drogą i wyjeżdżamy na skrzyżowaniu dróg leśnych. Skręcamy w lewo i jedziemy ciągle prosto (mijamy wszystkie skrzyżowania). Na ostatnim z nich kiedy zielony szlak będzie skręcać w lewo, musisz wybrać tą węższą drogę (droga z kamieni i z ciemnej ziemi). Teraz ciągle trzymamy się niej, aż do wyjechania na skrzyżowanie dróg leśnej i żwirowej. Skręcamy w lewo i jedziemy nią ciągle prosto aż znajdziemy się pod linią wysokiego napięcia (220kV) i przy cmentarzu. Skręcamy wtedy na drogę asfaltową i przejeżdżamy koło kościoła i jesteśmy na kolejnym skrzyżowaniu przy sklepie. Skręcamy w lewo. Teraz jedziemy brukowym chodnikiem przy szkole podstawowej. Na pasach przechodzimy na drugą stronę. Jedziemy w lewą stronę wzdłuż metalowych barierek (można jechać za nimi). Dojeżdżamy do skrzyżowania dróg asfaltowych. Jedziemy dalej prosto i skręcamy tuż za drogowskazem na Łaziska Górne. Teraz jedziemy tą ulicą (ul. Łączna) ciągle prosto przez 2,5km aż do skrzyżowania (przy nim znajduje się bar DANCING). Skręcamy w prawo. Jedziemy aż dojedziemy do sklepu spożywczego. Jeśli będziesz stał przy sklepie to na prawo jest mały chodnik asfaltowy. Zjeżdżamy z górki i znajdujemy się przy kościele. Wyjeżdżamy na drogę asfaltową przy małym stadionie (stadion znajduje się po lewej stronie dlatego go nie widać). Skręcamy w lewo. I jedziemy, aż do skrzyżowania. Widzimy stadion po prawej stronie. Skrzyżowanie przejeżdżamy i jedziemy ciągle prosto. Wyjeżdżamy na ruchliwej drodze (jedziemy prosto) ale jest na niej pas dla rowerów. Wjeżdżamy na nią i jedziemy ciągle prosto (400m). Po czym skręcamy przy salonie KIA MOTORS w prawo (ulica leśna). Jesteśmy w Łaziskach Górnych. Jedziemy tą drogą aż do skrzyżowania dróg leśnych. Wybieramy tą, co mamy przed sobą. Jedziemy nią ciągle prosto, aż do drogi asfaltowej i wjeżdżamy pod most po czym skręcamy za nim w prawo. Jedziemy tak aż do jej końca. Wtedy skręcamy w prawo i walczymy z górą św. Wawrzyńca. Jedziemy nią aż na sam szczyt i zaraz przed szczytem znajduje się zakręt w lewo (oznaczony jako skręcający szlak niebieski i żółty). Znajduje się tam również zielono-żółty szlaban. Przejedź ten szlaban i zjeżdżaj gdzie pokazuje niebieski szlak (mała dróżka leśna wyjdzie na szeroką ładną, ubitą drogę. Nią zjeżdżamy do końca i skręcamy w prawo i znowu w lewo. I jesteśmy na asfalcie. Jedziemy tak długo aż przejedziemy przez tory kolejowe. Jesteśmy na ulicy Odrodzenia. Przy kościele skręcamy w lewo na ulicę Zacisze. Jedziemy do końca, aż droga asfaltowa zamieni się w drogę z ubitej ziemi po czym skręcamy w prawo przy starym pniu na ubitą czerwoną drogę. Jedziemy do jej końca i jesteśmy na ulicy Mikołowskiej. Skręcamy w lewo i przejeżdżamy wielkie skrzyżowanie i jedziemy prosto. Mijamy zakład ROLNIK. Jesteśmy na skrzyżowaniu (Mikołowska z Tyską). Nad skrzyżowaniem biegną rury. Przejeżdżamy to skrzyżowanie i jesteśmy w Mościskach na ulicy Majakowskiego. Jedziemy nią do końca i jesteśmy na skrzyżowaniu. Skręcamy w lewo na ulicę Bolesława Chrobrego. Jedziemy dużym lasem. Po wyjechaniu z niego jesteśmy w Zgoniu na ulicy Akacjowej. Jedziemy ciągle prosto, aż do skrzyżowania przy kościele. Skręcamy w lewo (na Kobiór). Mijamy cmentarz i jesteśmy na rozwidleniu dróg Sadowej i Kobiórskiej. Skręcamy w kierunku żółtego przystanku z blachy (ulica Kobiórska). Jedziemy tera ciągle prosto przez 4,5km (z czego 4km to droga w lesie). W lesie zobaczymy po prawej stronie kamień PITTERMANN. W lesie będziemy na skrzyżowaniu gdzie jest biały mostek. Ale jedziemy dalej prosto (ulica Leśników. Jedziemy nią do końca i później w lewo i wjeżdżamy na tą główna drogę w prawo. Wjeżdżamy pod górę na moście i za mostem po lewej stronie skręcamy na chodnik w dół i w lewo. Jedziemy nim i wjeżdżamy na chodnik w prawo pod mostem. Jedziemy nim do końca (do dworca kolejowego). Tu również zaczyna się żółty szlak. Skręcamy w prawo i jedziemy ciągle prosto, aż droga asfaltowa zamieni się w drogę z ubitej ziemi i ponownie w asfalt. Wtedy patrzymy za skrzyżowaniem drogi którą jedziemy z drogą leśną. Wtedy skręcamy w prawo i jedziemy kilometr lasem. Wyjeżdżamy na ulicy Rodzinnej za Kobiórem przy autostradzie. Zakręcamy w lewo i przechodzimy przez autostradę (jest tam dobre przejście). Teraz po przejściu kierujemy się zaraz na drogę asfaltową w prawo (oznaczona jako czerwony szlak). Teraz musisz przejść pod żelastwem i jedziemy 10km ciągle prosto wzdłuż rurociągów (większość rur jest pod ziemią). Przejeżdżamy za ten czas: duży las, małe osiedle, drugi las, drugie małe osiedle, oczyszczalnie ścieków PSZCZYNA i wyjeżdżamy na samym końcu przy autostradzie. Skręcamy w prawo i jedziemy do zielonego mostku (na ten most można wjechać rowerem!). Jesteśmy po drugiej stronie mostku. Jedziemy teraz ciągle prosto (w kierunku jak zjeżdżaliśmy z mostku) i jedziemy ciągle wzdłuż autostrady, aż do znaku Bielsko-Biała 13. Wtedy jedziemy dalej prosto wzdłuż autostrady aż wyjedziemy na wyłączonej z ruchu (na stałe!) drogi. Jedziemy nią 1,5km i wyjeżdżamy na RONDZIE BEZSENSU. Na rondzie jedziemy dalej prosto i wjeżdżamy na tą małą ścieżkę biegnącą wzdłuż autostrady (300m). Wtedy jedziemy do pierwszych świateł i na nich skręcamy w prawo i jedziemy prosto tak długo, aż zobaczymy most. Wjeżdżamy pod niego. Jesteśmy na ulicy Głównej. Jedziemy do jej końca (1,5km) i skręcamy w lewo i jedziemy ciągle prosto (skrzyżowania przejeżdżamy). Widzimy drogę z gęsto ustawionymi latarniami. To jest tama Goczałkowicka. Teraz mamy po lewej stronie Wisłe a po prawej Jezioro Goczałkowickie. Droga powrotna według powyższego opisu.

  
 Jeśli plik się otworzy to zapisz go lub zamknij i naciśnij na tym linku prawy przycisk myszy i wybierz "zapisz element docelowy jako..." 
 ZDJĘCIA Z TRASY